
Zmarli nie krzywdzą. Ból zadają żywi.
Zmarli nie krzywdzą. Ból zadają żywi.
Dotyk odsłania zbyt wiele, niewyobrażalnie mnie męczy, dlatego staram się go unikać za wszelką cenę.
Noc jest porą słów.
Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.
Myślę, że od pierwszej sekundy
przyciągnęło mnie do niego coś innego.
To coś kryło się w jego uśmiechu, znałam
to, znałam cholernie dobrze. To samotność.
To miłość sprawia, że jesteśmy piękni.
Igranie z ogniem to jedno, a skok prosto w płomienie to coś zupełnie innego.
-To wojna?-zapytał -Ależ nie, to nasze życie.
Milion ukłuć szpilką może i słonia obalić.
Odwaga to kontynuowanie, po uświadomieniu sobie...
Trzeba żyć długo, żeby zrozumieć, iż życie jest tylko walką, tylko służbą, i iż człowiek nie powinien bać się trudu, bólu, niepowodzeń, ale się oddać, oddać bez reszty i bez żądań. Cnota nie zawsze daje szczęście, ale zawsze daje spokój duszy.