
Zmarli nie krzywdzą. Ból zadają żywi.
Zmarli nie krzywdzą. Ból zadają żywi.
Lęk wysokości świadczy o braku zaufania do sobie, nie masz pewności, czy nie skoczysz.
Nigdy nie będę twoim wrogiem. Nigdy.
Czasami piorun trafia w ciebie, ale to ten, kto stoi obok, ląduje w szpitalu. Albo w kostnicy.
Samotność nie uczy, jak byś samym, lecz jak być jedynym.
Niebo akurat wygląda dokładnie
tak samo. Pewnie na tym polega cała tajemnica, kiedy próbuje się wrócić
do przeszłości. Trzeba spojrzeć w górę.
Wybaczyć nie oznacza zaakceptować.
Przekleństwo ludzkości polega więc
na tym, że dwie sprzeczne natury są ze
sobą na wieki złączone, że w otchłani dręczącego sumienia muszą toczyć tragiczne, nie kończące się boje.
Bóg dał po to boleść, by trawiła, a lek ześle, kiedy sam zechce.
Ironia życia leży w tym, że żyję się do przodu, a rozumie do tyłu.
Sława jest jak niektóre nowotwory: zawsze zostawia przerzuty.