Czasem lepiej powiedzieć coś głupiego, niż w ogóle sie nie ...
Czasem lepiej powiedzieć coś głupiego, niż w ogóle sie nie odezwać.
Potęga człowieka przejawia się w przestrzeni, czas ujawnia jego bezsilność.
Nie poświęca się życia dla symboli.
Czułam się bardzo samotna przy nich wszystkich.
Nie chodzi tu o żadną miłość. Tu chodzi o żądzę posiadania.
Czasami dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby być samemu. Trudno jest być zakochanym.
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Ludzie pytają: - Dlaczego jesteś taka?
- Jaka?
- Wredna, oziębła, egoistyczna...
- Nie jestem wredna, tylko szczera, nie jestem oziębła, tylko boję się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi, nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych którzy mają mnie głęboko w dupie.
Nie ma żadnego przed ani
żadnego po. Jest tylko to, co
dokończone, i to, co niedokończone.
Kłócenie się było lepsze niż obojętność; krzyki były lepsze niż cisza.
Cicho, cicho, dzieci. To nie demony, nie diabły...
Gorzej. To ludzie.