
Jakże bliski staje się człowiek człowiekowi, kiedy toną w tym ...
Jakże bliski staje się człowiek człowiekowi, kiedy toną w tym samym morzu zła.
Jesteś tam, w moich tęsknotach, marzeniach, w moim niepokoju o ciebie, w moim smutku.
(…) życie, o którym marzył, jego jedyne pragnienie, nigdy nie istniało.
Gdy jest się dojrzałym, szybciej wiadomo, co jest właściwe.
Później było jednym z moich ulubionych słów. Oznaczało intencję bez deklaracji zaangażowania. Mogło oznaczać "za godzinę" albo "za dwadzieścia lat".
Czary są jak miecz bez rękojeści. Nie da się nimi bezpiecznie władać.
Nie jestem pewny, czy komukolwiek
życie układa się dokładnie tak, jak sobie zamarzył. Możemy jedynie starać się ze wszystkich sił realizować nasze dążenia. Nawet jeśli wydaje nam się to niemożliwe.
Przyszłość narodu nie tyle w rękach polityków, ile w rękach matek spoczywa.
Za każdym razem, kiedy stajemy wobec nieznanego nasze umysły zawodzą.
Miłość, największa z sił, która wszystkimi żyje, Która odnawia i na nowo tka losy, Której jestem ja sługa i ty jesteś sługa. Nasza duma, nasza pociecha, nasze marzenie, Na którego modlitwę zawsze odpowie kapłan.
W tym kraju można być tylko
pijakiem lub bohaterem. Normalni
ludzie nie mają tu nic do roboty.