
Nie mów nigdy pochopnie: "Ty mnie nie kochasz", zanim sam ...
Nie mów nigdy pochopnie: "Ty mnie nie kochasz", zanim sam wszystkiego nie dałeś.
Oto lekcja, której powinieneś się nauczyć, Sonny - powiedział Vito.
- Nie pisz, jeśli możesz coś powiedzieć,
nie mów, jeśli możesz kiwnąć głową,
nie kiwaj głową, jeśli nie musisz.
Wolę się z tobą kłócić, aniołku,
niż śmiać z kimkolwiek innym.
Blizny są dowodem na to, że potrafimy przetrwać.
Powiedz swojemu sercu: "Ja jestem swoim własnym zbawicielem".
Jedyna różnica między zakochiwaniem
się, a kochaniem jest taka, że twoje serce
już wie, co czujesz, ale twój umysł jest
zbyt uparty, by to przyznać.
Czasami to, co nas otacza, nie nadąża za naszym szczęściem.
(...) byłem jedynym powiernikiem, tajemnica zbliża. I bardzo oddala.
Lepiej się nie odzywać. Zamknąć buzię, stulić pysk, ani mru-mru. Całe to gadanie w telewizji o sztuce porozumiewania się i wyrażaniu uczuć to bujda. Nikogo tak naprawdę nie obchodzi, co masz do powiedzenia.
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że straciłem kawałek siebie, ty mi go przywracasz.
Miłość może wznieść się ponad tragedię i wskazać nam drogę do domu.