Kokieteria u kobiet jest jak barwa i zapach u kwiatów.

 Powiedziałeś, że idziesz się przejść!
Jaki cholerny spacer zajmuje aż sześć
godzin?!- Eee, dość długi? – podsunął Jace.

 Zrobiła trudną, niebezpieczną rzecz: zerwała maskę i pokazała światu swoją prawdziwą twarz.

 Zastanawiam się, co powinienem
zrobić. Chociaż to niezbyt skomplikowane.
Rzecz sprowadza się do dwóch możliwości.
Zacząć żyć lub zacząć umierać

 My wszyscy brodzimy w mroku śmierci i co chwila jakaś głowa zanurza się w ów mrok.

 Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.

 Cóż to za dziwne uczucie, gdy się przestaje kochać! To jest jakby koniec świata. To prawda, że za oknem jest dzień, ale co z tego skoro jesteś ślepy.

 Zobaczyć osobę, którą się kocha,
choćby na krótko, jest już szczęściem.

 Daremnie walczyłem ze sobą.

Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.

 Ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał
ze strachu do końca swoich dni.

 Głupiec myśli, że ma dość rozumu; mędrzec wie, jak wiele mu brakuje.