
By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
Miłość jest jak gorączka dopada nas i mija bez najmniejszego udziału naszej woli.
Kiedy jesteś na dnie, możesz tylko obwiniać tych, którzy są na szczycie.
To jest niestety niezaprzeczalna prawda, że zdrowy rozsadek cierpi tam, gdzie do gry wkracza miłość.
W każdym związku są kłótnie. Lecz nie chodzi o to, że ludzie się kłócą, bo kłócić się będą zawsze. Chodzi o to, jak się wtedy traktują.
Siłę miłości często źle pojmujesz. Miłość nie jest bezbronna, jak mogłoby się wydawać. Miłość może ulec, ale nie ustępuje. Miłość potrafi przetrwać wszelkie nieszczęścia, wszelkie katastrofy, moralne, duchowe i fizyczne. Większe są jej zniszczenia niż cielesne bóle.
Nasza wolność zależy od tego, czego o nas nie wiedzą.
Nie zawsze trzeba szczęścia w świecie szukać. Nieraz nie wie się, że ono czeka tu, na miejscu, na ciebie.
Tkwiąca w tym wszystkim ironia wydała mi się przytłaczająco smutna.
Dusza nie zna nic bardziej bolesnego niż oddech, który zaczyna się miłością, a kończy żałobą.
Ten kto kontroluje przeszłość, określa przyszłość.