By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj. Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.
Byłaby wolała, żeby ją dręczył i poniżał, byle ją kochał - to wiedział.
Tacy młodzi - powiedział
w końcu - a z tak wieloma toczą bój.
Siła wypełniona jest słabością. Jej imię - obojętność.
Najpierw zapomniałam, jak brzmiał
jej głos, potem zamazywał się wyraz
twarzy, stopniowo zanikały także: zapach jej rozczochranych włosów,delikatny dotyk i śmiech.
Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Potężni są już tacy. Czerpią swoją siłę ze słabości innych.
Mam w głowie zamęt; znacznie większy niż myślisz. Ciemny, zimny zamęt..
Gdyby głupota zawsze była brzydka...
-Och, Ellen, jakie to strasznie smutne mówić o miłości, a nigdy jej nie zaznać.