By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się
z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.
Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.
Ze słowami jest jednak taki kłopot, że gdy się je już raz wypowie, nie sposób ich żadną siłą cofnąć.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Najważniejsze, by umieć się rozstać z klasą...
To, że mamy prawo kochać i być kochanymi,
nie usprawiedliwia w żadnej mierze naszej
nielojalności wobec tych, których kochać przestaliśmy.
Wszyscy umrzemy. Kiedy? Każdy musi się liczyć z własnym pechem.
Życie w samotności to według mnie najgorsze, co może spotkać człowieka. Mimo tych wszystkich kryzysów, cichych dni, nieustannego dostosowywania się, lęku przed rozłąką, życia pełnego zmartwień i udręki, nie wiem,
czy życie byłoby dla mnie coś warte.
Dopóki ktoś nas kocha, nieważne,
kim jesteśmy i jak wyglądamy.
Jeżeli ktoś coś wie o kobietach, to wie, że nie powinien być kobieciarzem, jeśli chce być przez nie szanowany.
(...) żadne z nas nie umie żyć teraźniejszością, ciągle gonimy za złudą doskonałości innego miejsca i czasu.