
Zastanawiam się, czy ci, którzy mówią, że "lepiej kochać i ...
Zastanawiam się, czy ci, którzy
mówią, że "lepiej kochać i stracić niż nigdy nie
kochać", kiedykolwiek utracili ukochaną osobę.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.
Gniew nigdy nie jest ślepy. Pozwala się skupić.
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje.
Czasem ludzie docierają na
rozdroże i tam już zostają. Bo wiedzą, że
którąkolwiek drogę by obrali, dojdą donikąd.
Dziś wiem , że w takich momentach jak tamten, trzeba po prostu przeczekać. Zacisnąć zęby i wypatrywać z nadzieją lepszych dni. A los... kiedyś musi się odmienić. I tak się dzieje.
Z doświadczenia wiem, że ci, którzy
budzą lęk, z reguły wiedzą, co robią.
Istnieje depozyt wiary,
któremu staramy się być wierni.
Czasami odchodzimy tylko po to,
żeby sprawdzić, czy ktoś za nami pójdzie...
Najgorsze jest rozczarowanie, kiedy
odwracasz się, a za Tobą nikogo nie ma.
To, że nie potrafi cię kochać tak, jak ty chcesz, nie znaczy, że nie kocha się ze wszystkich sił.
Zawsze jest taka godzina za dnia i w nocy, kiedy człowiek jest tchórzem.