
Wolność w ciasnej klatce- nazywają to wiernością.
Wolność w ciasnej klatce- nazywają to wiernością.
- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę Ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
Otworzyłam kolejne drzwi strachu – nikogo tam nie było.
Kochanka to takie głupie słowo -
mawiał. Nie potrafiłbym tak mówić o
mojej dziewczynie. No więc musieliśmy
się pobrać, żebym ją mógł nazywać żoną.
Rewolucja rozpoczyna się od ciągu pojedynczych decyzji, od kolejnych wdechów i wydechów.
- Nie można zrobić konia
wyścigowego ze świni. - Nie.
- odparł Samuel - Ale można z
niej zrobić bardzo szybą świnię.
...powściągliwość i dyskrecja są dużo atrakcyjniejsze niż wylewność.
Twój dom to nie są cztery ściany niebiesko pobiałe, gdzie się swój snuje maj. Twój dom, to dusza twoja, gdzie zimno, kiedy ciebie tam nie ma.
Wiele razy chciałem Ci się wytłumaczyć,
ale jakoś nie umiałem. Pisałem listy
i darłem je. No, ale to oczywiste, że
człowiek nie umie wytłumaczyć innym
tego, czego sam dokładnie nie rozumie.
Życie nie może być
podzielone na rozdziały, tylko minuty.
Cudzołóstwo wymaga wiele wysiłku.