Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć, tęskność zawrotna przybliża nas. Zbiegną się wreszcie tory sieroce naszych dwóch planet, cudnie spokrewią się ciała nam.
Dopiero gdy utraci się jeden z posiadanych darów, zaczyna się doceniać i dostrzegać pozostałe.
Nikt nie rozumie teorii kwantowej.
Każda łamigłówka ma rozwiązanie, a każdy człowiek jakąś słabość.
Wypowiedz życzenie, zanim zgaśnie ostatni promień słońca. Podobno wtedy się spełni.
Jej życie nie zboczyło z trasy ani nawet się nie wykoleiło. Miała poczucie, że tory całkowicie zniknęły.
Na dnie piekła bulgocze śmiech.
Miałem wrażenie, że Bóg i Jezus
trzymali kciuki, żebym nadstawił drugi policzek.
Dni nie chcą się zapisywać w dziennikach.
Kocham cię jak żaden człowiek nie kochał jeszcze kobiety! Jak żadne serce nie składało jeszcze hołdu miłości!
