Miłość nie zatrzyma się przed niczym.

 Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.

 Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.

 Czas nie daje odpowiedzi,
on tylko stawia kolejne pytania.

 Tylko wielkiego
człowieka stać na przeprosiny.

 Kiedy się kogoś kocha, jest się gotowym na wszystko, aby tylko zatrzymać tę osobę przy sobie.

 Szczęściem należy się dzielić – tylko wtedy wraca do ciebie.

 Jeśli nie możesz czegoś mieć, natychmiast bardziej tego pragniesz.

 Prawdziwe było jedynie cierpienie. Reszta twoich uczuć to okrutna złuda.

 Widzisz, dajesz się złapać przeszłości i stajesz się bezużyteczny w teraźniejszości.

 Myślę, więc jestem. No, Kartezjusz, toś się, chłopie, ździebko zagalopował.