Najstraszniejszy ze wszystkich sekretów - przeszłość, o której próbujemy zapomnieć.

 Trafiłaś do piekła, skarbie. Im szybciej sobie to uświadomisz, tym lepiej.

 Czemu nie dajesz o sobie znać?
Przestałeś mnie kochać? Nie, jakoś nie
mogę w to uwierzyć. A więc umarłeś...

 Tworzysz swój własny Wszechświat każdego dnia.

 I będę czekał na Twoje „dzisiaj”.

 Zdałem sobie sprawę, że naszą wartość mierzy się głównie tym, ile dobrego robimy dla innych.

 To nic, że w środku wszystko poszarpane i skręca się, i wyje, ale na zewnątrz żadnych łez, żadnych emocji, zabawa, zabawa...

 Jej łzy zalewają mu mózg, zatapiają każdą myśl, zanim dopłynie do końca.

 Bitwy są te same co zawsze. Po prostu trudniej rozpoznać wroga.

 Myślę, że byłbym najgorszym z możliwych psychiatrów, gdyż rozumiałbym każdego z moich pacjentów i przyznawałbym mu rację.

 Ta dziewczyna oznaczała kłopoty.
Kłopoty zapakowane w małą paczuszkę
z przeklętą kokardką. A co najgorsze, była
rodzajem kłopotów, które mi się podobały.