Ciąg dalszy mojego planu ułożył się mniej więcej tak jak ...
Ciąg dalszy mojego planu ułożył
się mniej więcej tak jak większość
moich planów, czyli po mojej myśli - do chwili gdy wszystko trafił szlag.
Współczucie upośledza myślenie.
Pasja i zadowolenie idą ze sobą w parze, a
bez nich każde szczęście jest chwilowe, nie
ma bowiem bodźca który by je podtrzymywał.
Dobry policjant musi czasem wierzyć w to, co wydaje mu się niemożliwe.
Samobójcy nie są wariatami i zwykle mają rację.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Złe wybory są częścią życia.
Nikt nie jest szczęśliwy, bo szczęśliwym się zaledwie bywa, tak samo jak nieszczęśliwym, ale ani jedno, ani drugie nie trwa wiecznie.
Niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.
Nieważne, jak wysoko będziesz latał. Na końcu, w nocy, jak tylko zgaśnie gościnne światło, wrócisz do siebie samego – cichego, samotnego, pustego.
Czasami ludzi należało bać się bardziej
niż broni. Ludzie, zwłaszcza w trakcie wojny, potrafili być brutalni, okrutni, bezwzględni.