
Kochać kogoś z litości to znaczy nie kochać go naprawdę.
Kochać kogoś z litości to znaczy nie kochać go naprawdę.
Ludzie są głupi, uwierzą w
kłamstwo, albo dlatego, że chcą,
by to była prawda, albo też dlatego, że boją się, iż to może być prawda.
Niektóre rzeczy zdarzają się nie po to, by nas zniszczyć, ale aby nas pokazać, gdzie jesteśmy najsilniejsi. Gdybyśmy nigdy się nie zgubili, jak moglibyśmy odnaleźć, kto naprawdę jesteśmy?
Tu gdzie jesteśmy, sztylety
w ludzkim uśmiechu są skryte.
Każde nasze działanie powoduje konsekwencje.Czasem niezwykle rozciągnięte w czasie .Ale zawsze.
Lecz ja jestem człowiekiem poważnym. Tak. Nie mam czasu na marzenia.
Pragnąłem wracać do miejsc, które się nie
zmieniają. Żeby wszystko czekało na mnie
jak zastygłe. Chciałem powracać do własnych
uczuć, tak jak powraca się do pierwszej miłości.
Nigdy się to nie udawało, ale zawsze próbowałem.
Czasami piorun trafia w ciebie, ale to ten, kto stoi obok, ląduje w szpitalu. Albo w kostnicy.
Serce i potok ostrzegać daremnie.
Im dalej uciekasz, tym bardziej się zbliżasz.
Dla ocalenia drogich sercu osób przed złem potrafiłabym dochować największej tajemnicy.