Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Cokolwiek zrobisz, chroń tych, na których ci zależy.
W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.
Siła wypełniona jest słabością. Jej imię - obojętność.
Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności.
Między lubieniem i kochaniem jest zasadnicza różnica.
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
Ludzie, którzy tracą sens życia, mają często uczucie, że są jak odpadki zaśmiecające środowisko. Wydaje
im się, iż zajmują zbyt dużo miejsca.
I dlatego chcą być jak najmniejsi.
Przegrana zaczyna się wtedy, gdy wytrwałość uznamy za przegraną.
Ktoś kto siedzi po uszy w gównie raczej nie pachnie fiołkami.
Jedźmy już z tym koksem.
