Mam już taki charakter, że aby coś zrozumieć, muszę najpierw ...
Mam już taki charakter, że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zepsuć.
Bez względu na to, jak to nazywamy
- umysł, dusza czy charakter - chcielibyśmy
myśleć, że posiadamy w sobie coś więcej
niż tylko zbiór neuronów, który nas "ożywia".
Jednak zamiast zmądrzeć, zobaczył Boga.
(...) kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.
Z chwilą gdy się umiera, słowa „jak” i „kiedy” nie mają oczywiście żadnego znaczenia.
Psu jest wszystko jedno, czy jesteś biedny,
czy bogaty, wykształcony czy analfabeta, mądry
czy głupi. Daj mu serce, a on odda ci swoje.
Potężni są ci, którzy wyglądają na potężnych.
Nie lubię początków i końców.
Wolałabym wiecznie dryfować gdzieś pośrodku. Najgorsze w tym konkretnym końcu i początku jest to, że po raz pierwszy w życiu nie mam pojęcia dokąd zmierzam.
Życie jest za krótkie, żeby tracić czas na nienawiść.
Mrugam,jakby stado much wpadło mi do oczu.
Śmierć sprawia, że stajemy się bezsilnie grzeczni.