
Czasem nie sposób postąpić właściwie [...] Niekiedy trzeba wybrać mniejsze ...
Czasem nie sposób postąpić właściwie [...] Niekiedy trzeba wybrać mniejsze zło.
Prawda to usankcjonowane kłamstwo. Prawda nie istnieje.
Czytanie jest dla niej czymś intymnym, czymś, co dzieje się między nią a słowami w książce.
„Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.
Pisanie jest jak całowanie, tyle że
bez ust. Pisanie jest całowaniem głową.
Uwiedź mój umysł, a dostaniesz moje ciało,
odkryj mą duszę, a będę Twoja na zawsze.
Problem polega na tym, że mówiąc prawdę, zatracamy się w niej.
Tylko przypadek może wyglądać jak wysłannik losu. To, co jest nieuchronne, czego się spodziewamy, co powtarza się codziennie, jest nieme. Tylko przypadek do nas przemawia. Staramy się czytać w nim, jak Cyganki odczytują przyszłość z fusów na dnie filiżanki.
Czasu nie można dostać. Ale można go dzielić.
Minuta pojednania więcej
znaczy niż całe życie przyjaźni.
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.