
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od ...
Szukam siły nie po to, by stać się
mocniejsza od innych, ale by
zwalczyć swego najgroźniejszego
przeciwnika: własne wątpliwości.
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
z książki Egzamin dojrzałości
Jestem chora na wieczny niedosyt miłości. Nie chcę pokarmu, chcę zjadać miłość.
Niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.
Nasza rewolucja to rewolucja serca.
Boję się częściowych palantów. Kompletnych palantów zjadam na śniadanie.
Wszystko jest efemeryczne jak ruchome obłoki, które kształtami o rzeźbionej finezji malują nieskończenie błękitne płótno niebios. Ani obłok nie ma już za chwilę, ani płótna nie jest już takie samo.
Szczęściu zawsze trzeba pomagać.
Należy wszelkie sprawy osobiste zostawić za drzwiami. Ogarniać świat trzeba umysłem, nie sercem. Serce jest zawodne jak zawiłości losu, ma swoje uwarunkowania, sympatie i antypatie, wszystko więc rozstrzygać musi umysł.
Daję Ci klucze do siebie. To wszystko czym jestem. I te niewiadome, których jeszcze nie znam. Będę je odkrywał razem z Tobą, w podróży. Bo podróż to nie miejsca, ale nowi ludzie. Nowe serca. Nowe spojrzenia.
Jeśli świat dzieli się na widzących i niewidzących, zawsze wybiorę widzenie.