
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to ...
Wszak istnieje coś takiego jak
zarażenie podróżą i jest to rodzaj
choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
Zaakceptuj to, ogarnij to, pokochaj. Ponieważ jesteś zajebiście niesamowita.
Powiadają mędrcy, że nie można niczego dobrego zbudować, zanim się czegoś nie zburzy...
I zniknął. O tym, że w ogóle tutaj był świadczyły zaparowane od naszych oddechów szyby.
Kłamstwa powodują, że zmieniamy się w kogoś innego.
Na ile ludzie się zmieniają,a na ile grają inne role?
Tak to już jest z odległością: albo
sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.
Widziałaś kiedyś, jak kamień leży w strumyku a woda go omija, zupełnie jakby go nie było?
Rzecz nie w tym, że znosi się
cierpienie. Rzecz w tym, jak się je znosi.
Myślę, że od pierwszej sekundy
przyciągnęło mnie do niego coś innego.
To coś kryło się w jego uśmiechu, znałam
to, znałam cholernie dobrze. To samotność.
Ludzie są jak książki. Na początku oceniamy je po okładce, a potem, gdy zaczynamy czytać, zauważamy, że liczy się to, co ukryte jest pomiędzy stronami.