Pamiętaj kochanie, kiedy śnisz o mnie, niech to będą piękne ...

 (...)i spojrzała na ładny, piętrowy dom tak, jak inni mogliby spojrzeć na pedofila.

 Jesteśmy skazani na zgubę, skazani
od samego początku, i umrzemy, znając
tylko niewielki fragment rzeczywistości,
który w dodatku pojmujemy na opak.

 Wszyscy porządni faceci mają błękitne oczy.

 I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka, dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności.

 Myślałem, że jeśli wyjawię jedną tajemnicę, to z resztą pójdzie już bez problemu, ale okazuje się, że szczerość to nawyk, który wyrabia się z czasem a nie coś, co można uruchomić w dowolnej chwili.

 Nikt nie urodził się złym człowiekiem, tak samo jak nikt nie rodzi się samotny. Stajemy się tacy przez wybory, których dokonujemy,
i okoliczności, w jakich przychodzi nam żyć.

 Ty chyba nie rozumiesz, że człowiek rozumie drugiego, kiedy przychodzi na to odpowiedni czas, a nie dlatego, że ten drugi chce być rozumiany.

 Czasami bardzo potrzebujesz
przyjaciela, ale nikogo nie ma w pobliżu.

 Czemu nie dajesz o sobie znać?
Przestałeś mnie kochać? Nie, jakoś nie
mogę w to uwierzyć. A więc umarłeś...

 Aby się unieszczęśliwić, nie potrzebujemy nikogo poza nami.