Ludzie pytają: - Dlaczego jesteś taka?
- Jaka?
- Wredna, oziębła, egoistyczna...
- Nie jestem wredna, tylko szczera, nie jestem oziębła, tylko boję się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi, nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych którzy mają mnie głęboko w dupie.
(...) miasta są jak ludzie: emanują swoimi pragnieniami.
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
- Ludzie przyzwyczajają się
do piękna. - Ja się do ciebie jeszcze nie przyzwyczaiłem.
Tajemnica, którą się dzielimy, przestaje być tajemnicą.
Lęk oznacza głębokie, mdlące poczucie,
że za chwilę stanie się coś strasznego.
Zrozumiała, że cierpienie bardziej przywiązuje mężczyznę niż pospolita radość oddania.
Czasem nie potrzeba zegara, by usłyszeć tykanie czasu.
Życie, jeśli je szaleńczo
będziemy gonić, zamęczy nas na śmierć.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.
