
Samotność we dwoje bywa trudniejsza, niż przebudzenie w pustym łóżku.
Samotność we dwoje bywa trudniejsza, niż przebudzenie w pustym łóżku.
Ironia życia leży w tym, że żyję się do przodu, a rozumie do tyłu.
On włada marzeniami, nie wolą.
Odpowiedział, że nie ma prawa nikogo kochać, że zasługuje na samotność.
Nie będę się bać.
Wielkie marzenia pozwalały uporać się z rzeczywistością.
Życie jest zagadką nie do odgadnięcia.
Życie, możesz mieć na nie plan, a nie stawiać mu warunki.
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.
Kiedy grudniowy śnieg szybko spadnie,
weź ślub, a prawdziwa miłość będzie trwała.
Cisza na drzewach. Słychać jedynie
szelest liści na wietrze. Ale żadnego
ptaka. Kosokłosa lub innego. Peeta
miał rację. One naprawdę milkną, kiedy śpiewam. Tak jak to robiły dla mojego ojca.