(...) często człowiek sobie nie zdaje sprawy, co go najbardziej ...
(...) często człowiek sobie nie zdaje sprawy, co go najbardziej interesuje, dopóki nie zacznie mówić o czymś innym, mniej interesującym.
Kiedy nie marzysz czas stoi w miejscu.
Wysiłek umysłowy był nieokreślony.
Nikt nie magazynuje swej pracy tak troskliwie jak ja.
Nie uśmiechała się, nie znała smaku uśmiechów.
Boję się, że jeżeli zacznę
płakać, to nie przestanę,
póki całkiem nie wyschnę i
nie pomarszczę się jak rodzynka.
Kamienie i wspomnienia trwają wiecznie.
Trochę ciebie weszło we mnie na zawsze jak trująca skaza.
Dom to oglądanie księżyca
wschodzącego nad szałwią i
towarzystwo kogoś, kogo
można przywołać do okna,
żebyście obejrzeli to razem.
Dom jest tam, gdzie tańczysz
z innymi, a taniec to życie.
Osoby, na których powinno nam zależeć, to te, które potrafią się śmiać.
I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka, dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności.