
(...) często człowiek sobie nie zdaje sprawy, co go najbardziej ...
(...) często człowiek sobie nie zdaje sprawy, co go najbardziej interesuje, dopóki nie zacznie mówić o czymś innym, mniej interesującym.
Rozbić jest łatwo, uświadamiam
sobie. Prawdziwą sztuką jest scalić.
Kelner odszedł, powłócząc nogami i duszą.
Nauczyli mnie, że nikt nie jest zbyt mały, żeby wpłynąć na rzeczywistość.
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.
Nie można żyć szczęśliwie na brudnopisie, trzeba wziąć czyste płótno i zacząć od nowa.
Znów dziecko zaprogramowane przez rodziców.
Powoli zbliżało się rozstanie, które
przeczuwałam każdą komórką mojego
ciała. I właściwie chciałam umrzeć,
żeby o tym nie myśleć.
W ciągu tych nielicznych dni dałeś
mi prawdziwą wieczność i za to dziękuję.
W kosmosie nikt nie usłyszy, że wrzeszczysz jak mała dziewczynka.
Być może człowiek powinien oddać się właśnie temu, skoncentrować się na poszukiwaniu znaczeń, nie słów.