
W naszym życiu pojawiają się różni ludzie. Niektórzy zostają, inni ...
W naszym życiu pojawiają się różni ludzie. Niektórzy zostają, inni nie. Jeszcze inni na pewien czas się oddalają, aby kiedyś powrócić.
To, co miałam w sobie najcenniejszego, już bardzo dawno umarło i żyję jedynie wspomnieniami.
Pomocną rękę należy po dać tym, którzy mądrze walczą, a nie mogą dać sobie rady.
Chcę czerwień zerwać z kwiatów
polnych, Czerwienią nocy spalić krew,
Jak piersi nieba chcę być wolny,
W chmury się wbić w koronach drzew.
Jeśli dojdziesz do ładu z własnym
wnętrzem, wówczas to, co zewnętrzne,
samo się ułoży. Rzeczywistość pierwotna tkwi
wewnątrz, a zewnętrzna jest wobec niej wtórna.
W ludzkich usiłowania jest tyle wdzięku i zarazem absurdalności.
No cóż, tak czy tak, nie skomponowałby IX symfonii Beethovena.
(...) byłem jedynym powiernikiem, tajemnica zbliża. I bardzo oddala.
Wyrzuty sumienia gdy je wytłumić pracą lub alkoholem w końcu cichną by całkiem umilknąć.
Oni coś ukrywają. I ja coś ukrywam.
Lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, życie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością,
ze zgagą lub rwącym zębem.