
"A może to ona była moją wielką miłością" - myślę teraz. "Może po prostu ...
"A może to ona była moją wielką miłością" - myślę teraz. "Może po prostu byłem za głupi, żeby to zrozumieć".
Inteligencja jest jak nogi: masz za dużo, to się potkniesz.
Są rzeczy, od których nie można uciec,
jeśli nawet odejdzie się od nich bardzo daleko.
Kto nie wie dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.
W słabym najsilniejsza jest wyobraźnia.
Jednak największy kłopot mam ze słowem "jestem".
Cóż, czasem dobrzy
ludzie podejmują złe decyzje.
Ta absolutna redukcja potrzeb i oczekiwań dawała jej swoiste poczucie wolności.
Jeśli ludzie są zaślepieni na czyimś punkcie, zawsze chcą wszystko wiedzieć...
Była to wątroba, którą doktor Larch szanował o wiele bardziej niż duszę.
Nic tak nie boli jak cios zadany przez osobę,którą się kocha.