
"A może to ona była moją wielką miłością" - myślę teraz. "Może po prostu ...
"A może to ona była moją wielką miłością" - myślę teraz. "Może po prostu byłem za głupi, żeby to zrozumieć".
Zakochała się w jego miłości.
Czas – to ta niewidzialna istota, która wszystko rujnuje, bez wyjątku, a gdy już to zrobi, zniknie, zostawiając po sobie tylko pustkę i zapach zapomnienia.
Jakby człowiek przychodził
do szpitala tylko po to, żeby wyzdrowieć. A przecież przychodzi się, tutaj także po to, żeby umrzeć.
Lepiej sprawiać wrażenie idiotki niż kobiety niegodziwej.
...śmiech może przybierać różne barwy. To tylko dalekie echa eksplozji wewnątrz was.
Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami,
ale liczy się sposób, w jaki żyją.
I to, jakich ludzi poznają.
Moim sposobem na życie
było trzymanie nerwów na wodzy,
dławienie w sobie emocji i ich wypieranie.
Miłość nie kryje się w drugiej osobie. Ona jest
w głębi naszej duszy. Jednak do tego, aby ją w
nas rozbudzić, potrzebny jest drugi człowiek.
Zakochany człowiek staje się samolubny i zaślepiony.
Wszystko umiera, jednak nie wszystko się kończy.