Ucieczka bywa kosztowna, ale czasem jest bardziej potrzebna niż oddech.
Zawsze można uciec z więzienia. Ale z wolności?
Ale może powinniśmy
kochać to, czego nie umiemy pojąć.
Balansujemy na delikatnej huśtawce,
którą stanowi nasz dziwny układ – na
samych końcach, wahając się, a ona chwieje
się niebezpiecznie. Oboje musimy przejść
bliżej środka. Mam jedynie nadzieję, że żadne
z nas podczas tej próby nie spadnie.
Nie wierzę, że ktokolwiek mógłby pokochać potwora.
Nikt nie magazynuje swej pracy tak troskliwie jak ja.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Niebezpiecznie prosić powódź, by ugasiła pożar.
Im dalej uciekasz, tym bardziej się zbliżasz.
Naprawienie złych rzeczy w życiu wymaga zwykle czasu,
ale ostatecznie się to udaje.
