Od konkurencji uczymy się najwięcej.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Prawda, jak zawsze powtarzał, jest przereklamowana, nikt nie zdobył żadnej nagrody za mówienie prawdy.
Wspomnienia. To pajęczyny, w które łapie się umysł. Możesz próbować je odganiać. Ale coś zawsze zostaje.
Lepiej się spóźnić pół godziny na tym świecie, niż wylądować pół wieku za wcześnie na tamtym.
To dziwne, że mózg potrafi widzieć rzeczy, których serce nie potrafi zaakceptować.
Normalność to tylko kwestia umowna.
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
Gdyby nie detale, nie byłoby wielkich efektów.
Głupstwami ten świat stoi, a bez nich, być może, w ogóle nic by się nie działo.
