W końcu o wiele bezpieczniej być tchórzem. I o wiele wygodniej.
Życie to nie jest szereg odtrąconych możliwości, lecz szereg podjętych prób. Przeciwności dolę, braku albo straty można przekuć w cierpliwość. Omiot napięty ich siłą staje się twierdzą.
Wszystko w tym życiu
można przebaczyć. Poza prawdą.
G.S.P. Dibbler lubił wstawać o
pierwszym brzasku, na wypadek gdyby
nadarzyła się okazja sprzedania tego, co bóg daje.
Ale na uczucia nie ma rady, one są i wymykają się wszelkiej cenzurze.
Nieszczęście jest zbyt pochłonięte sobą, żeby się do towarzystwa garnąć.
... pomyłka staje się dopiero wówczas błędem, gdy się przy niej obstaje.
(...) cud nie zawsze jest tym, czym nam się wydaje.
Doceniam waszą uprzejmość,
ale mama mnie uczyła, bym nie przyjmował klątw od obcych.
Każda dusza ma swoje światło życia, każdą duszę wypełnia nadzieja, z niej czerpiemy siłę.
