Rozmowa to najlepsze rozwiązanie w większości możliwych problemów.
Cisza to spokój. Cisza to przykręcenie życiu regulatora z napisem GŁOŚNOŚĆ.
Życie jest tylko chwilą, ale chwila ta bywa czasem tak piękną, tak lśniącą swą wewnętrzną treścią i barwą, że warto dla niej żyć i umierać.
Każda dobra rzecz
może zmienić się w coś złego.
Życie uczy niewielu rzeczy
oprócz tej jednej. Nie ma drogi powrotu.
Czyż każdy z nas nie wyciąga wniosków w głębi własnej ciszy?
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
Nie znam wielu wyciszonych ludzi.
Kochanka to takie głupie słowo -
mawiał. Nie potrafiłbym tak mówić o
mojej dziewczynie. No więc musieliśmy
się pobrać, żebym ją mógł nazywać żoną.
Każdy człowiek ma jakąś rację, tylko nie każda racja wychodzi na zdrowie.
