
W młodości czuje się ograniczoną potrzebę nieszczęścia. Są tacy, którym ...
W młodości czuje się ograniczoną potrzebę nieszczęścia. Są tacy, którym zostaje ta niewłaściwość na zawsze: groźni ludzie, niszczący życie sobie i innym.
Nie do pomyślenia, żeby facet się dąsał! Jest to tylko i wyłącznie przywilej kobiet.
Najczęściej nasi najlepsi przyjaciele są sprawcami naszego upadku.
Bo nic tak nie myli jak zmysły.
Na tym świecie trzeba spodziewać się dobra, być przygotowanym na zło, a przyjmować co Pan Bóg da.
Nikt mi nie wierzy, gdy to mówię, ale szczęście jest kwestią wyboru.
Wydaje mi się, że jedną z ról rodziców jest próba zabicia swoich dzieci.
Najlepiej pozbyć się wszystkich świątecznych słodyczy za jednym zamachem i jutro zacząć odchudzanie od nowa.
Trzeba zawsze iść naprzód, powtarzając "Dam sobie radę", nawet kiedy się wie na pewno, że tak nie będzie.
Jesteś czynnikiem chaosu w entropii.
Udawaj, że masz władzę, a ludzie ci ją dadzą.