Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je.
Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je.
Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
Strach jest jak choroba, gorączka, która przejmuje nad tobą kontrolę.
Wszystkie moje ambicje zostały zaspokojone. Wszystko dzięki moim własnym decyzjom. To było błogosławione życie. Dobre życie. Tylko czyje życie?
Każdy mistrz, był kiedyś kandydatem, który się nie poddał.
Strzeż się słońca, w słońcu tęskni się najbardziej.
Dialog bowiem zawsze łączy, nawet jeżeli walka na słowa jest zażarta.
Kochać potrafi dopiero ten, kto nie czuje już w sobie żadnej pustki ani braku.
Ale proszę o to z czystego egoizmu. Wróć do mnie. Nie będę w stanie znieść straty wszystkiego, co jest w moim sercu.
Pragnę kieszeni pełnej znaków przestankowych,
aby zakończyć nimi myśli,
które wtłoczyłeś mi do głowy.
Każda zakończona historia to jednocześnie początek czegoś nowego, bo każdy koniec jest przecież początkiem.