Zawsze podążaj ścieżką miłości. Może ona być kręta, może być ...

 Stworzenia zgromadzone na dworze patrzyły to na świnię, to na człowieka, znów na świnię i znów na człowieka, ale nie można już było rozpoznać, która twarz do kogo należy.

 I mimo wielu wad
Kocham ten cały świat

 Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.

 To okropne, gdy dorastasz i zdajesz sobie sprawę, że nie możesz mieć wszystkiego.

 Zapomnienie było jedyną szansą ucieczki.

 Nie widzę jednostek, widzę serce i ducha walki całej drużyny.

 Trochę bała się możliwych scenariuszy, które przychodziły jej do głowy w związku z nim, ale mimo to, a może właśnie dzięki temu, była szczęśliwa i podniecona.

 Nie mogła być tak kochana. Nawet ona. Nawet przez niego.

 "...wiedziała, że ten, Kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami."

 Lepiej być pewnym siebie błądząc, niż niepewnym mając rację.