
... nie ma złej pogody. Można się tylko nieodpowiednio ubrać.
... nie ma złej pogody. Można się tylko nieodpowiednio ubrać.
Zawsze mi się wydawało, że warunkiem człowieczeństwa jest choćby odrobina współczucia i miłosierdzia.
Zwyciężajcie nienawiść miłością, nieprawdę - prawdą, przemoc - cierpieniem.
Spiski wewnątrz spisków, ale i tak wszystkie drogi prowadzą do smoczej paszczy.
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. , to znaczy, nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co ci o tym mówić.
(...)Właściwie - znaczy prawie kłamstwo.
Właściwie nic mi nie jest.
To znaczy jest mi wszystko.
Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka.
Ważna jest opowieść, nie opowiadający.
Wskrzesiciel się znalazł.
Świat zewnętrzny to skorupa człowieka – ja jestem swoim niebem i swoim piekłem.
Pomocy, znów to zrobiłam.
Byłam tu już wcześniej wiele razy.
Dziś znowu zrobiłam sobie krzywdę.
A najgorsze jest to, że nie mogę nikogo za to obwinić.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.