... nie ma złej pogody. Można się tylko nieodpowiednio ubrać.
... nie ma złej pogody. Można się tylko nieodpowiednio ubrać.
Lepiej spłonąć szybko, niż tlić się powoli.
W ciemności człowiek zanika.
Niebezpieczeństwo widzi nawet ślepy.
Wyciszysz się do tego stopnia, że twojemu sercu przestanie zależeć na biciu, a płucom na oddychaniu.
Świat nie jest bezpiecznym miejscem.
Czuję się prześladowany przez ludzi.
Serce się nie cofa. Tylko rozum.
To, czego się boję, jest niczym w porównaniu z tym, na co czekam.
A to znaczy, że nie zawsze możemy dostać to, czego chcemy, wszystko jedno, czy marzy nam się śnieg czy bajeranckie dżinsy.
Ale każde życie stanowi dla każdego całe sto procent, więc może ma to jakiś sens.