
Moje małżeństwo z Elizabeth nie było łatwe, ale przetrwało wszystko, ...
Moje małżeństwo z Elizabeth nie było łatwe, ale przetrwało wszystko, gdyż żadne z nas nie zakochało się w nikim innym.
Cóż, półprawda jest najlepszą przyjaciółką kłamstwa.
(...) balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności, by czytać i pracować, a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.
Gdy śmierć wyczytała jej imię, potrafiła rozpoznać jej głos.
Tańcz, kiedy śpiewa księżyc i nie płacz z powodu kłopotów, które jeszcze nie nadeszły.
Pan rozdaje swoje dary, nawet te niechciane. Nic nie zostawia dla siebie.
Życie karze potrzebujących,
przyznaj, że nie możesz bez czegoś żyć,
i to zostanie ci odebrane.
Zrozumiałem, że życie to potępienie.
Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Musisz zrozumieć, że gdy tylko człowiek chce pomóc drugiemu, sam się odsłania.
Już za późno. Kocham cię. I też nie chcę bez ciebie żyć.
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.