
Moje małżeństwo z Elizabeth nie było łatwe, ale przetrwało wszystko, ...
Moje małżeństwo z Elizabeth nie było łatwe, ale przetrwało wszystko, gdyż żadne z nas nie zakochało się w nikim innym.
"- Kocham ją tak, że kiedy mnie zapewniła, że bedzie z toba szcześliwa, przysiagłem sobie, że nigdy więcej nie wspomnę o swojej milości, nigdy nie okazę jej słowem ani gestem, żadnym uczynkiem czy mową, nie zakloce jej szczescia (...). Moje uczucia sie nie zmieniły, ale tak bardzo zależy mi na niej i na tobie, że nawet nie wspomnę o tym co właśnie odkryłeś - Słowa wylewały się z jego ust. Nie było powodu, żeby je powstrzymywac. Jeśli przyjaciel mial go znienawidzic, niech znienawidzi go za prawdę, a nie za kłamstwo. "
Ludzie stale szukają skróconych dróg do szczęścia. Nie ma skróconych dróg.
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Jest dokładnie wtedy, kiedy trzeba.
Saw you there and I thought, oh my God, look at that face-You look like my next mistake. Love's a game, wanna play? [...] They'll tell you I'm insane 'Cause you know I love the players and you love the game.
Lepiej więc być samemu niż z kimś,
kogo się nie kocha, kto jest namiastką,
czy też czymś w tym rodzaju.
Zdawało mi się, że każdy wie, dokąd ma iść i co ma robić, tylko ja jeden nie.
[...] miłość po prostu jest. Bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele. Po prostu kochaj.
...wspomnienie jest również formą spotkania.
Zaprzeczanie jest jak Wersal – wyjątkowo trudne w utrzymaniu.
Żeby miłością żyć, to siłę trzeba mieć.