
Nie chodzi o Ciebie. To dar. Nie można na niego ...
Nie chodzi o Ciebie. To dar. Nie można na niego zasłużyć, bo wtedy przestałby być darem.
Życie praktyczne zawsze wydawało mi się najmniej wygodnym rodzajem samobójstwa.
Mdłe światło płynące zza okna padało na łóżko, gdzie leżały ograbione, odarte z majestatu śmierci zwłoki człowieka, przy którym nikt nie czuwał, którego nikt nie opłakiwał.
Lepiej stracić okazję do żartu, niż przyjaciela.
Przeżyj resztę życia godnie, wiedząc, że był ktoś, kto naprawdę Ciebie kochał.
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy.
Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.
Na dworze bambus przesiewa wiatr z odwiecznym, smutnym szumem.
- Czujesz się lepiej?
- Nie - wymamrotał Isaac, ciężko dysząc.
- Tak to jest z bólem - odpowiedział Augustus, a potem spojrzał na mnie. - Domaga się, byśmy go odczuwali.
Zarozumialstwo jest jak katar. Udziela się.
Chociaż raz gdy powiem "jest dobrze"
popatrz mi w oczy, przytul i powiedz
"wiem że nie jest".
Za wszystko w życiu płaci się czymś z życia. Ale od tych, co nie osiągnęli nic, życie też pobiera opłatę.