(...) przeciwieństwa nie tylko się przyciągają. Płoną żywym ogniem i ...
(...) przeciwieństwa nie tylko się przyciągają. Płoną żywym ogniem i spopielają całe miasta.
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.
Miłość to anachronizm. jej znak dociera do was, kiedy już wygasa.
Tak, nie wszyscy dorośli są dorosłymi naprawdę. Najczęściej są to po prostu dzieci, przeniesione w czasie o pewien odcinek.
Unieście rąbki sukien, drogie panie, wkraczamy do piekieł.
Aby żyć, człowiek potrzebuje celu.
Świat jest dziwny. Ludzie są dziwni.
My jesteśmy dziwni. I miłość jest dziwna.
W przeciwnym razie musiałabym wcielić w życie plan B. Miał on jednak taką wadę że najpierw musiałabym go wymyślić.
Chcąc poznać wszystkie sprawy świata, czytajcie księgi starożytne.
Miłość to zgoda na świat takim, jaki on jest.
A co to za różnica? Ty i Ja...to stracone na zawsze. A bez ciebie nic nie jest ważne.