Walka o wolność, gdy się raz zaczyna, Z ojca krwią ...
Walka o wolność,
gdy się raz zaczyna,
Z ojca krwią spada dziedzictwem na syna.
Szkoda siebie na nieaktualne cierpienia.
Ból fizyczny sprawia o wiele mniejsze cierpienie niż ten psychiczny.
Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.
Niby nic się między nimi nie wydarzyło, ale było między nimi wszystko.
W ŻYCIU BOWIEM ISTNIEJĄ RZECZY,
O KTÓRE WARTO WALCZYĆ DO SAMEGO KOŃCA.
[...] kiedy kobieta postanawia przespać się z jakimś mężczyzną, nie ma takiego parkanu, którego by nie przeskoczyła, fortecy, której by nie zdobyła, ani jakiejkolwiek normy moralnej, której nie byłaby gotowa złamać: i nie ma takiego Boga, który by ją powstrzymał.
Każdy z nas ma dwoistą naturę: dobrą i złą, nosi w sobie łagodność i gniew, spokój i nerwowość, wiarę i jej brak, i tylko od nas zależy, którą z tych natur, które z naszych przyzwyczajeń dopuścimy do głosu. Wiem teraz, że ten, kto wybierze i zna swoją drogę jak ja i Daniela, a całą resztę pozostawia własnemu biegowi, staje się znowu jak dziecko – beztroski i roześmiany, mimo że siły gasną i słońce chyli się ku zachodowi…
Biedny boi się krewnych, a bogaty złodziei.
Może to co powiem, wyda ci się głupie... ale w miłości nie ma miejsca na krytykę. W miłości nie ma miejsca na rozsądek.
Ale kto mógłby żyć z wiedzą o tym, które dokładnie gwiazdy już umarły - pomyślała, patrząc na nocne niebo i mrugając. - Czy ktokolwiek zniósłby myśl, że wszystkie są już martwe?