
Ich świat zatrzymał się na chwilę i stał w bezruchu, ...
Ich świat zatrzymał się na chwilę i stał w bezruchu, balansując na ostrzu noża.
[...] nie poznajesz prawdy natychmiast, kiedy się pojawia. Bardzo często objawia się jako coś obcego i dziwnego. Czasami zupełnie niepożądanego.
Na języku miód, a w sercu lód.
Czy to już miłość, gdy ktoś zajmuje tak dużo miejsca w życiu drugiej osoby, że po jego odejściu powstaje niemożliwa do zapełnienia ziejąca pustka?
Jeśli jest miłość, blizny po ospie są tak ładne jak dołki w policzkach.
Czasem wystarczy powiedzieć głośno, że się czegoś nienawidzi, i usłyszeć, że ktoś się z nami zgadza, aby poczuć się lepiej nawet w najgorszej sytuacji.
Nienawiść staje się niczym, kiedy stawką jest przetrwanie.
Nic się nie dzieje przypadkowo, zawsze jest jakaś przyczyna i konieczność.
Miłość jest sprzecznością.
Dopiero gdy utraci się jeden z posiadanych darów, zaczyna się doceniać i dostrzegać pozostałe.
Nikt nie może tknąć serca wiedźmy.