Ich świat zatrzymał się na chwilę i stał w bezruchu, ...
Ich świat zatrzymał się na chwilę i stał w bezruchu, balansując na ostrzu noża.
Umrzeć zawsze się zdąży.
Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się.
A przecież kochałam, tak mocno, że byłam gotowa umrzeć dla idei.
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.
Angażowanie się było piekielnie męczące.
Zawiedzione nadzieje rodzą wielki ból.
Cierpię z powodu obecności ludzi, a nie z ich braku.
Wszystko bowiem, dobre czy złe, kiedyś się kończy.
Miłość jest sprzecznością.
Nikt prawie nie wie,
dokąd go zaprowadzi droga,
póki nie stanie u celu.