
Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak wielkim zwycięstwem jest przeżycie ...
Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak wielkim zwycięstwem jest przeżycie kolejnego dnia
Co weźmiesz do serca, zostanie w nim na zawsze.
Pójdę z Tobą nawet Ścieżką Umarłych i wszędzie, gdzie poprowadzisz.
Kiedy zbliżasz się do drzwi możliwości, nie pukaj. Wpierdalaj się tam z buta, uśmiechnij się i przedstaw!
Podróż się liczy, a nie jej cel. Bo to w podróży mija nam czas. Cel jest na końcu i trwa chwilę.
A tu szaro i smutno. Mam na lewym przedramieniu wypalone piętno śmierci.
Żarty możnych są zawsze dowcipne.
Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.
Już sam znak paragrafu wygląda jak narzędzie tortury.
Bronisław Komorowski jest powszechnie znienawidzony...
Większość szuka w miłości wieczystej ojczyzny. Inni, ale bardzo nieliczni, wiecznego podróżowania. Ci ostatni są melancholikami, którzy muszą obawiać się zetknięcia z Matką-Ziemią. Szukają kogoś,
kto uchroni ich od smętku macierzy.