
Są więzienia gorsze od słów.
Są więzienia gorsze od słów.
Miłość nigdy nie idzie w parze z rozsądkiem.
Potknęłam się o rzeczywistość.
(...) nadmiar myślenia (...) może przywieść męża do rozterki, a rozterka do ruiny.
Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach, kawałach i docinkach, wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów, by następnego dnia po południu, umyci i ogoleni, ze zmiażdżoną głową, po czterech kawach stawić czoło dojrzałości.
Ani w Boga wierzy, ani się diabła boi.
Możesz być z kimś przez dwa lata i nie poczuć nic szczególnego. Możesz być z kimś przez dwa miesiące i poczuć wszystko. Czas to nie miernik.
Jeden człowiek (...) nie jest w stanie dać wszystkiego drugiemu człowiekowi.
Jeśli pragniesz utonąć, nie torturuj się płytką wodą.
Sprawia mi przyjemność myśl, że może w nocy umarłem i że to właśnie jest śmierć – stan wszechogarniającego spokoju.
Musisz iść naprzód: nie ma innej drogi. Musisz iść naprzód niezależnie od tego, co się dzieje.