Bo w wielkiej mądrości wiele utrapienia.

 Wchodząc tu, doznałem dziwnego wrażenia; chcesz, to Ci powiem: pomyślałem sobie, że całe życie moje nie byłem tym, którym być miałem.

 Musisz coś chyba zrozumieć. Myśląc i mówiąc, zwracasz się do ludzi, nie do życia, jakby mogło być osobą z twojego otoczenia.

 Ale Ty... Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk... Jak ulubiony gatunek heroiny...

 Nie można drugiego człowieka obserwować, nie działając na niego. Staramy się, by działanie to zawsze miało znak dodatni.

 Najkrótsze słowa -tak i nie,
a wymagają największego namysłu.

 -Dlaczego my wczoraj wypiliśmy tę wódkę?
-Bo była! 

 Ciężar niepodjętych decyzji przygniatał mnie tak bardzo, że poczułam, jakbym już nie mogła się wyprostować.

 Szczypta ciebie weszła we mnie
i na zawsze mnie zatruła.

 (...) słowa mogą ranić mocniej niż nóż.

 Najważniejsze są wartości, które pozostawimy po sobie w innym człowieku.