
Bóg stworzył świat w 7 dni. A ja zniszczyłem swój ...
Bóg stworzył świat w 7 dni.
A ja zniszczyłem swój świat w 7 sekund.
Kiedy ktoś bierze się do rewolucji, winien wiedzieć, ze łatwo ją rozpętać, ale trudno zażegnać.
A potem mnie pierwszy raz czułością swoją oszołomił i dbać o mnie zaczął. I się o mnie troszczyć. I moimi zmartwieniami się zamartwiać. I moim śmiechem się śmiać.I moim smutkiem smucić. I moimi lękami bać. I moimi pragnieniami pragnąć.
A przeszłość nie rzuca cienia na spokój i szczęście teraźniejszości.
Jedynym prawdziwym testem
dla przyjaźni jest czas
poświęcany ci przez przyjaciela.
Ponieważ Bóg nie może być z każdym, wymyślił matkę.
Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.
Marzenia się spełniają.Trzeba marzyć.
Dalej, nie pozwól umrzeć konwersacji.
Powiedz cokolwiek, wystarczy, że będziesz mówił.
W starej szacie wygodniej chodzi niż w nowym szkarłacie.
Więc chwyć mnie za dłoń i chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze.