
Właściwie myślę, że bardziej za nią tęsknię, niż ją kochałem.
Właściwie myślę, że bardziej za nią tęsknię, niż ją kochałem.
Nie zależy brać za pewnik czegoś, co jest tylko prawie pewne...
Nadzieja, ten ptak w klatce, który nigdy nie umiera, wyrwała się na wolność.
Więc powiedz mi teraz, w czym zawiniłem kochając Cię całym sercem.
Wiesz, tutaj wszyscy nie wiadomo czego się boją. W tym mieście wszystko się dookoła tego kręci, chociaż oni pewnie tego nie widzą. Trzymają się tego, co wiedzą, co usłyszeli jeden od drugiego. Nie rozumieją, że można wybrać też coś innego.
W sercu ukochani umierają po trochu, może nie?
Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej.
Życie bez żadnych błędów nie jest nic warte.
Z czasem wcale nie stajemy się mądrzejsi, stajemy się tylko bardziej tchórzliwi.
Łatwo wciągnąć się w grę, „co by było, gdyby”, ale jest to krótka i śliska droga do rozpaczy.
Zbyt wiele dziwnych wydarzeń równa się zbyt wiele dziwnych myśli.