Raul jest tutaj, tak blisko. Śpi spokojnie i czeka, aż ...

 Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać.

 Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć
czeskimi autami, patrzeć w japońskie
telewizory, gotować w niemieckich garnkach
hiszpańskie pomidory i norweskie łososie.
Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną.

 Ludzie są przeważnie nieszczęśliwi, bo żyją nie po swojemu.

 Bóg mówi szeptem, a diabeł krzyczy na cały głos.

 Jestem tylko głupią dziewczyną, która wykrwawia się na podłodze w domu psychopaty.

 Są ludzie, którzy odbierają innym pieniądze.
W porządku, to zwykła kradzież. Ale są też ludzie, którzy jednym krótkim słowem potrafią odebrać komuś samo człowieczeństwo.
To zupełnie inna sprawa.

 Schowawszy się w toalecie przed czarnymi, oglądałem się w lustrze i rozmyślałem nad tym jak szalenie trudno jest być sobą. Widziałem w lustrze swoją śniadą , surową twarz, szerokie kości policzkowe-tak wydatne jakby mięso pod nimi wyrąbano siekierą-czarne oczy, surowe i grożne niczym oczy taty lub oczy groznych, bezlitosnych Indian pokazywanych w telewizji , i myślałem sobie ,to nie ja , to nie moja twarz. Nie byłem sobą kiedy starałem się z nią utożsamić. Nie, nie byłem-dopasowywałem tylko zachowanie do swojego wyglądu ,robiłem to czego po mnie oczekiwali. Ale chyba nigdy nie byłem sobą.

 Pierwszeństwo bywa trudne.

 Ten kraj to nic dobrego. Rozszarpujemy się tu wzajemnie na strzępu.

 Ale trzeba umieć także przegrywać. Inaczej nie można by żyć.