Jest tylko jeden bóg - nazywa się Śmierć. A co ...
Jest tylko jeden bóg - nazywa się Śmierć. A co mówimy bogowi śmierci? Nie dzisiaj!
,,Kocham tego kto mnie pokocha, bez względu na pochodzenie"
Jedyne, czego pragnął, to nie bać się, więc bał się przez cały czas.
Nosimy grymasy śmiejącej się śmierci.
Wypowiedziane słowa można wybaczyć, ale nie zapomnieć.
Nudne jak flaki z olejem.
Bo czasem miałem dość i siebie, jakby nie tyle świat mi tak ciążył, co moje własne istnienie.
Nienawiść zżera, paraliżuje i przeszkadza żyć.
Jeśli skradnę wam w ciemności całusa, to nic wielkiego. Zrobię to, ponieważ was kocham.
Co zatem powinienem zrobić z moimi ustami? Z moją nocą? Z moim dniem?
Nie, to nie grzech być szczęśliwym.