Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz ...
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Za miłość warto zapłacić każdą cenę i nie należy jej rozmieniać na drobne.
I to jest tylko we mnie, czego nie ma.
A może po prostu naćpali się życia?
Doceniam waszą uprzejmość, ale mama mnie uczyła, bym nie przyjmował klątw od obcych.
Gra się takimi kartami, jakie się ma, nawet jeśli są kiepskie.
Gdziekolwiek byśmy szli, idziemy ku śmierci.
Każdy pomysł jest dobry, a najlepszy zawsze ten, który nas w jakiś tam sposób opęta...
Że też ludzie zwykle rozpalają się do dyskusji właśnie wtedy, kiedy ty nie masz na nią najmniejszej ochoty!
Przypadek to tylko bat, którym przeznaczenie pogania to, co nieuchronne, do przodu.
Większa moc boska, niż złość ludzka.