Od kiedy cię spotkałem, wydaje mi się, że mam w ...
Od kiedy cię spotkałem, wydaje mi się, że
mam w sobie więcej nadziei.
Zastanawiam się, czy istnieje świat okrutniejszy niż ten, w którym każe się nam zabijać ludzi, których kochamy.
Są osoby, które się pamięta, i osoby, o których się śni.
Człowiek szczęśliwy jest zbyt zadowolony z teraźniejszości, by oddawać się zanadto rozmyślaniom o przyszłości.
Ale kiedy noc się zaczyna, wszystko jest możliwe.
Tylko słabi umierają powoli, przeklinając swoje bezużyteczne życie, zadręczając siebie i bliskich skargami na wyroki losu.
Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Gdyby istniała taka choroba jak nieuleczalny liberalizm, umarłabyś w dzieciństwie.
To co czasami biorę za uniesienie jest po prostu brakiem bólu.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.