
Z dnia na dzień coraz mocniej utwierdziłem się w przekonaniu, ...
Z dnia na dzień coraz mocniej utwierdziłem się w przekonaniu, że jesteś mi przeznaczona.
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.
Bohaterowie się nie poddają.
Próbując dotrzeć do źródła wiedzy,
Mało nie utonąłem w jego strumieniach,
Teraz niesiony przez nurty rzeki życia,
Docieram do oceanu mądrości.
Chciałem, żeby całowała mnie tak jak ja ją – chciwie, zachłannie, jak człowiek głodny, nienasycony [...]. Chciałem, by oddawała mi każdy pocałunek, ale też każde muśnięcie ust, oddech przy szyi i każde przytulenie. Od pewnego czasu miałem jednak wrażenie, że oddaje mi coraz mniej, czasami byłem wręcz pewien, że jest już najbardziej zadłużoną dziewczyną na świecie.
Żadnej paniki na Titanicu.
Być dobrym człowiekiem. Niezłe postanowienie w mrocznych czasach.
Na życie bowiem, podobnie jak na obrazy, należy patrzeć z odległości czterech kroków.
Gdybym mógł, gdybym tak mógł wydrzeć sobie serce i odrzucić serce, i być bez serca.
Może moglibyśmy być dla siebie
wsparciem i mogłoby być dobrze
i mogłoby być fajnie.
Tylko dlatego, że coś nie jest praktyczne, nie znaczy, że nie jest użyteczne.