
–A czym byliby ludzie bez miłości? –GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć.
–A czym byliby ludzie bez miłości?
–GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć.
W czerwcu się okaże, co nam rok da w darze.
To co larwa nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem.
Czasami "przepraszam" to za mało.
Człowiek sam sobie wykuwa los. Decyduje charakter, świadomość, wiara - nie ślepe i ciemne fluidy. Każde życie ludzkie, każda nasza przygoda jest trochę niejasna i tajemnicza. Obracamy się w świecie, który nie jest jeszcze całkowicie wyjaśniony. Ale tej jasności, jaka jest, wystarczy dla człowieka dobrej woli. (...) na próżno usiłowaliśmy zrozumieć wszystko. Życie nasze toczy się w półmroku. Prawdopodobnie wiele zagadek moglibyśmy jeszcze rozwiązać w sposób naturalny, ale zawsze pozostanie pewne minimum - nierozwiązalne. Tak zawsze.
Nie widziałam już nic prócz ciemności.
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią
W końcu cała sztuka w życzeniowym interesie, polegała na tym, żeby klient otrzymał dokładnie to, o co prosił, i dokładnie to, czego naprawdę wcale nie chciał.
Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.
To nie nasze życie jest krótkie,
to my czynimy je krótkimi zajmując się sprawami niepotrzebnymi.
"Przez jakiś czas" to okres, którego długości nie da się zmierzyć. Przynajmniej nie może tego uczynić osoba, która czeka.