
Przestałem marzyć. A gdy człowiek przestaje marzyć - umiera.
Przestałem marzyć.
A gdy człowiek przestaje marzyć - umiera.
Dusze przemierzają wieki, jak chmury przemierzają niebo i choć ani kształt chmury, ani barwa, ani wielkość nigdy takie same nie zostają, ciągle jest chmurą. I tak samo z duszą jest. Kto rzec może, skąd chmura przywiała? Albo kto tą duszą będzie jutro?
Gdyby Bóg obdarzył go
drugim rozumem, to ten
rozum umarłby z samotności.
Aureliano (...) nie przestał pragnąć jej ani przez chwilę. Znajdował ją
w ciemnych sypialniach zdobytych miast(...), w zapachu zaschniętej krwi na bandażach rannych, w nagłym lęku wobec niebezpieczeństwa śmierci, wszędzie i o każdej godzinie.(...)Im głębiej jednak pogrążał jej obraz w gnoju wojny, tym bardziej wojna upodabniała się do Amaranty.
Żaden temat nie jest sam w sobie ani dobry, ani zły dla literatury.
Jeszcze jeden mężczyzna, który nienawidzi kobiet - mruknęła w końcu pod nosem.
Ważne, żeby pamiętać, ponieważ niebezpiecznie jest zapomnieć.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić,
inne - żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega
na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Bo wojna, unicestwiając miliony ludzkich istnień, udowodniła paradoksalnie, że właśnie ludzkie życie jest największą wartością.
Ci, których najbardziej kochamy, potrafią nas najbardziej zranić.
Tego nie mogę, czego zrobić nie chcę.