
Nadal masz rodzinę.
Nadal masz rodzinę.
Każdy boi się ludzi, którzy mogą nas zranić.
Nie muszę słyszeć, żeby wiedzieć.
I świat pod skrzydłami białego szumu stał się zupełnie cichy.
Odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy nie myślą zbyt wiele wyglądają młodziej.
Niczego się nie wyrzekać do niczego się nie przywiązywać.
Lepiej zginąć własną drogą,
niż ocalić się, idąc cudzą.
I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach
Znów musiałem zmarnować szansę,
A kurwa, miałem być dorosły
A czego szuka każdy świr? Świrów do towarzystwa!
Las ten co gorsza był zielony.
Ucz się, ucz, bo nauka to do potęgi klucz.